17.10.2022, 08:23
w obecnym roku zmagania National League musiały być zagrane w przyspieszonym tempie, zważywszy na zbliżające się światowe mistrzostwa w Katarze i nie podlega to wątpliwości. Kadra Polski pod wodzą Czesława Michniewicza także zagra na światowych mistrzostwach po tym jak zwyciężyła kadrę Szwecji w finałowym pojedynku baraży. Zanim jednak to nastąpi Polacy mieli do wykonania jeszcze jedno bardzo istotne zadanie. Nadrzędnym celem na rozgrywaną w 2022 roku edycję Ligi Narodów kolejny raz było utrzymanie się w grupie A. Rozchodzi się tutaj najczęściej o prestiż, a także szansę grania pojedynków z mocnymi rywalami. Narodowa kadra Polska może nabierać doświadczenia w meczach z najlepszymi zespołami w piłce nożnej i co najważniejsze przekonać się, w jakim obecnie jest miejscu. W tegorocznej edycji wyzwanie to nie było zbyt łatwe, gdyż kadra Polska była zmuszona rywalizować z takimi ekipami jak drużyna narodowa Belgii, kadra narodowa Holandii oraz drużyna Walii. Rywalizacja o każdy punkt była naprawdę trudna, gdyż każda z tych reprezentacji to duże wyzwanie.
W momencie, kiedy reprezentacja piłkarska Polski odniosła porażkę z belgijską drużyną narodową wynikiem 1:6 kibice futbolu z naszego kraju byli zasmuceni. Na pewno to był zimny prysznic dla polskich kadrowiczów, jak i dla trenerów. Bez cienia wątpliwości awans na mundial był olbrzymim sukcesem, jednak reprezentacja wyposażona w taką liczbę uzdolnionych zawodników nie powinna pozwolić sobie na lanie takim wynikiem. Naszym piłkarzom w kolejnych spotkaniach szło już jednak znacznie lepiej, czego świetnym przykładem jest wygrana z Walią na stadionie w Warszawie, oraz podział punktów z Holandią. Przyszła pora ostatniej kolejki podczas rozgrywek grupowych, gdzie oponentem drużyny Polski była narodowa kadra Walii. Gracze Walii musieli triumfować w tym spotkaniu, żeby móc rozmyślać o zostaniu w grupie A Ligi Narodów. Reprezentantom Polski wystarczał do utrzymania się wyłącznie remis. Był to ciężki i równy mecz, ale z lekkim wskazaniem na zespół Polski. Polscy zawodnicy przewagę na etapie całego starcia potwierdzili w trakcie drugiej części, gdy po niezwykłym dograniu kapitana reprezentacji, do siatki trafił Karol Świderski. Polska kadra w rozrachunku końcowym zwyciężyła wynikiem 1:0 i w ten sposób utrzymała się w grupie A National League. Aktualnie kibice piłkarscy w Polsce mogą spokojnie wyczekiwać na pierwsze spotkania grupowe polskiej reprezentacji piłkarskiej na mistrzostwach świata w Katarze.
05.03.2023, 11:18
23.11.2022, 12:13